Zapraszamy uczniów klas I, II, III i IV do udziału w programie:
„Dzień Przedsiębiorczości”, który odbędzie się 20 marca 2024 roku.
Poprzez udział w programie uczniowie mają możliwość:
Zgłoszenia uczniów przyjmują do dnia 19.03.2024 r.
Anna Dżega, Anna Danilczuk, Katarzyna Palanceusz i Aneta Nartowicz
Archipelag Wysp Maltańskich składa się z kilku wysp. Największą z nich jest oczywiście Malta, na której mieszkamy, pracujemy i spędzamy większość czasu. Drugą pod względem wielkości jest Gozo, gdzie zabrali nas nasi opiekunowie na całodzienną, niedzielną wycieczkę. Dostaliśmy się tam promem z portu w miejscowości Cirkewwa. Już samo przepłynięcie przez cieśninę dzielącą Maltę i Gozo, to było niesamowite przeżycie. Trochę bujało, były pieniące się fale, piękny błękit morza oraz niesamowite, skaliste brzegi maltańskich wysp. Potem było jeszcze ciekawiej. Mieliśmy okazję zobaczyć majestatyczne, przekraczające 100 metrów wysokości klify zachodniej części Gozo. Udaliśmy się na krótką wycieczkę łódką po systemie jaskiń łączących otwarte morze ze znajdującą się wewnątrz wyspy niewielką, słonowodną laguną. Widzieliśmy niesamowite formacje skalne utworzone w skałach wapiennych i piaskowcach. Odwiedziliśmy Zatokę Xlendi, gdzie morze wdziera się klinem w ląd, tworząc naturalny port. Mieliśmy także odrobinę czasu wolnego, którą poświęciliśmy na zjedzenie posiłku lub spacer po stolicy Gozo – Victorii. Późnym popołudniem, kiedy mieliśmy już wracać na Maltę, Pan Ostaszewski miał dla nas jeszcze jedną niespodziankę. Zamiast promem, na główną wyspę popłynęliśmy motorówką, odwiedzając po drodze wyspy Comino, Cominotto oraz znajdującą się pomiędzy nimi spektakularną Błękitną Lagunę. Tym razem z perspektywy morza zobaczyliśmy klify, łuki, okna skalne, nisze i jaskinie. Było cudnie, ale mistrzem wieczoru okazał się być kapitan motorówki, która mknęła z niesamowitą prędkością tnąc toń wody i podskakując na falach. Wow…to było przeżycie, ileż adrenaliny! Do miejsca zakwaterowania wróciliśmy późnym wieczorem, szczęśliwi, ale bardzo zmęczeni. Jutro znów do pracy!
Pierwszy tydzień pracy już za nami i wreszcie przyszedł upragniony weekend - czas odpoczynku, ale i doznań turystycznych, zaplanowanych przez naszych opiekunów.
Na sobotę mieliśmy zaplanowaną wycieczkę z przewodnikiem po Valletcie - wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO, stolicy słonecznej Malty. Spacer po głównych zabytkach miasta rozpoczęliśmy od Fontanny Trytona. Następnie przechodząc obok budynku parlamentu, pozostałości zbombardowanej podczas II wojny światowej opery oraz galerii pomników przedstawiających osoby związane z Maltą oraz jej stolicą, zostaliśmy zaznajomieni z zawiłościami historii tego wyspiarskiego kraju. Zobaczyliśmy place, gmachy i kościoły, których wspólną cechą jest charakterystyczny budulec - piaskowiec. To z tego lokalnego kamienia zbudowana jest większość Malty. Bardzo spodobał nam się panoramiczny widok roztaczający się na Wielki Port ze szczytu fortyfikacji miejskich. Pewnie jeszcze nie raz odwiedzimy to przyjemne miejsce. Miłą niespodzianką było spotkanie lokalnego grajka, który na wieść o tym, że jesteśmy z Polski, zaczął grać nieśmiertelne przeboje Zenka Martyniuka. Następnie udaliśmy się do kina 5D. Tu w bardzo przystępny sposób i w naszym ojczystym języku zapoznaliśmy się z kamieniami milowymi maltańskiej historii i kultury. To bardzo ciekawe doświadczenie. W kinie oprócz znanego nam już trójwymiaru, były ruchome siedzenia, bryzgi wody, podmuchy powietrza i efekty świetlne. Ostatnim punktem naszej wycieczki była konkatedra św. Jana. To punkt obowiązkowy trasy turystycznej po Valletcie. Zupełnie niepozorny budynek, który już kilkukrotnie mijaliśmy w ciągu naszego pierwszego tygodnia pobytu na Malcie, kryje jedno z najbardziej spektakularnych barokowych wnętrz w Europie. To symfonia barokowych zdobień, olbrzymiej ilości złota i kolorowego marmuru. Tu mieliśmy również okazję podziwiać obrazy mistrza Caravaggio "Ścięcie Jana Chrzciciela" oraz "Święty Hieronim piszący". To była bardzo pouczająca wycieczka…a potem już tylko popołudniowe i wieczorne chillowanie we własnym tempie :
Coroczne święto szkoły – Dzień Patrona Szkoły Mikołaja Kopernika obchodziliśmy w tym roku szkolnym dnia 19 lutego. Zbiegło się ono z dniem urodzeń uczonego.
Kontynuując coroczną tradycję Pan Dyrektor Wojciech Janowicz wręczył Statuetki Copernicus w trzech kategoriach. Pani profesor Iwona Kosińska otrzymała Statuetkę w kategorii Najlepszy Nauczyciel, uczennica klasy 4a Joanna Skutnik - Statuetkę Najlepszy Uczeń, a Pan Robert Ćwikowski - Statuetkę Przyjaciel Szkoły.
W tak uroczystym dniu opiekunowie Samorządu Uczniowskiego ogłosili również wyniki konkursu na najbardziej zintegrowaną klasę pierwszą, którą została klasa 1b Pani profesor Marty Kozłowskiej.
Uroczyste świętowanie zwieńczyło złożenie kwiatów pod pomnikiem patrona oraz występ artystyczny naszych uczniów: Melanii Kadziszewskiej, Joanny Skutnik, Macieja Dzika oraz Oliwiera Kucia. Szczere podziękowania kierujemy do Anny Ostapkiewicz oraz Rafała Kruszewskiego, którzy prowadzili uroczystość oraz do wszystkich mniej i bardziej zaangażowanych w przygotowanie naszego wspólnego święta.
Opiekunowie Samorządu Uczniowskiego
To był pracowity i bardzo emocjonujący tydzień. W tym czasie wszyscy zapoznaliśmy się z miejscami pracy, harmonogramem praktyk, współpracownikami, no i…rozpoczęliśmy pracę.
W tym tygodniu zadania hotelarzy skupiały się na pomocy w hotelowych restauracjach i wydawaniu śniadań oraz sprawdzaniu poprawności przygotowania pokoi na przyjęcie gości. Sporo czasu poświęciliśmy także na szkoleniu w zakresie obsługi recepcji. Tutejsze systemy komputerowe zdecydowanie różnią się od tych, które dotychczas mieliśmy okazję poznać.
Ekonomiści prowadzili ewidencję w formie odręcznej oraz komputerowej. Pracowaliśmy z wykorzystaniem baz danych i arkuszy kalkulacyjnych. Część z nas miała możliwość wykazania się kreatywnością w trakcie przygotowywania akcji promocyjnych firmy z wykorzystaniem mediów społecznościowych. Największym jednak wyzwaniem była praca z użyciem telefonu. Zupełnie inaczej rozmawia się w języku obcym z kimś, kogo nie widzimy. Jednak dzięki doskonałemu przygotowaniu przez naszych nauczycieli języka angielskiego, radzimy sobie całkiem dobrze.
Handlowcy zajmowali się pracą zarówno w sklepie jak i magazynie. Zapoznaliśmy się z wymaganiami jakościowymi dotyczącymi prezentacji asortymentu sklepu i codziennie wcielamy to w życie.
Wszyscy zdobywamy nowe umiejętności i doświadczenia zawodowe. Szlifujemy znajomość języka angielskiego. Popołudniami zwiedzamy Maltę i czekamy na upragniony weekend.
Pozdrawiamy słonecznie Dyrekcję i nauczycieli ZSHE oraz koleżanki i kolegów w Białymstoku
Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego uczciliśmy również w inny – pragmatyczny sposób: biblioteka szkolna wzbogaciła się o pakiet nowych książek, które czekają już na swoich czytelników!
Lista tytułów:
Child Lee – Bez planu B
Coben Harlan – Klinika śmierci
Gerritsen Tess – Wybrzeże szpiegów
Goggins David – Nic mnie nie złamie
Owens Delia i Mark – Zew Kalahari
Szamałek Jakub – Stacja