W poszukiwaniu sztuki ulicznej
Co robić w Maladze w środę po południu? My udaliśmy się całą grupą na graffiti tour, czyli wycieczkę szlakiem słynnego lokalnego street-artu. Trasa wycieczki wiodła uliczkami dzielnicy Soho, czyli obszaru między portem, główną ulicą miasta Calle Alameda Principal oraz rzeką Guadalmedina. Dzielnica jeszcze do niedawna miała bardzo złą sławę, ale obecnie jest przyjaznym miejscem, bardzo nastawionym na rozwój i promowanie różnych rodzajów sztuki. Są tu muzea, teatry, bary z muzyką na żywo, sale z pokazami flamenco…jest też wszechobecny street-art. Graffiti tworzyli tu najsłynniejsi uliczni malarze świata. Oprócz olbrzymich murali, naszą uwagę przykuły także niewielkie, ale często bardzo pomysłowe i zabawne rysunki. Dyskutowaliśmy o tym, jak odmiennie można interpretować pomysły niektórych artystów. Wycieczka była także okazją do rozwiązania ogłoszonego kilka dni temu przez Pana Jakuba Ostaszewskiego konkursu pt.: „selfie ze street-artem”. Konkurs miał na celu szybkie zapoznanie się z plątaniną ulic miasta, w którym spędzimy miesiąc odbywając praktyki zawodowe. Udało się, coraz łatwiej poruszamy się w labiryncie ulic Malagi. Przy okazji świetnie bawiliśmy się, szukając oryginalnych graffiti. Zwycięzcą konkursu i zdobywcą tytułu „ekspolartora ulic Malagi” został Krystian Hardziej z klasy 3C. Brawo !!!